[...] mentalnym aspekt 10/10, energii w ciagu dnia troche mniej ale do przeżycia, ostatnie 3 dni były mega intensywne od 7/8 do 18-20 poza domem, tylko tyle co wpadałem do domu cos zjesc/czy wziąć szame i w długa. Foto z dzisiaj, jestem zadowolony na ten moment, w planie potrzymać niższe kcal to sylwestra ;) I po nowym roku zacznę podbijać [...]
[...] 6. A) Wznosy hantli w bok: 10x12,12,12 B) Wyciskanie na barki maszyna: 40x9 35x9 30x9 7. Wznosy nóg + spięcia na piłce 3x max Dzisiaj praca od 8 do 13, pózniej powrót do domu na późne śniadanie, po którym udało się jeszcze podrzemać z 30minut Jednak druga nie przepisana noc się odbiła i jakość treningu takie 2/10 ale chociaż wkoncu brzuch [...]
[...] - 2s w rozciągnięciu 12-15 - 2s w rozciągnięciu 50x13 40x15 Trening super siadł, chociaż przy suwnicy trzeba bylo z całej siłki talerze zmieniać, bo wymieniają na nowe i narazi jest „deficyt”. Przy klacie w następnym tyg dorzucę jeszcze po jednej serii pracującej w stałym tempie. Łydkę już odpuściłem, bo musiałem sie ewakuować szybciej do domu
[...] pauzy 50x10 40x11 30x16 4. Dipsy 2x max 5. A) Wznosy hantli w bok: 8x4x12 B) Wznosy w przód sztanga: 15x4x12 C) Podciąganie wzdłuż tułowia: 15x4x12 Trening mega przyjemny, w planie było jeszcze ruszyć łydkę ale matula szybciej przyjechała do białego i musiałem sie zawijać do domu, bo kluczy nie wzięła 3 dzien na drozdzówkowym odwyku… }:-(%-)
[...] oburącz - 2s w spięciu 10-12 12-15 40x14 30x17 5. A) Herkulesy 3x10-12 20x12,12,12 B) Młotki w oparciu łokci 3x10-12 5x12,12,10 6. Wspięcia na palce siedząc 60x20,11,10,10 Łapa dej, czyli przepompować i do domu. Przy francuzie troche za bogato z klamotem reszta w punkt, odczucia po łączonych - love it <3 Cieżko było rękę ugiąć czy zgiąć xD
Hejho Miałem swoje założenia, które miałem egzekwować, jednak w starciu z brutalną rzeczywistością założenia poszły w pizsdu, w efekcie czego wróciłem do domu trochę nietrzeźwy po 2 piwach (0.5l) i 9-10 kolejkach Finlandii i jakiegoś innego dziadostwa. Ogólnie nie wiem ile tego tam wyszło, bo piliśmy ze szklanek coca-coli - kieliszków nam by nie [...]
[...] 3) nie należy. Miałem nie pić (ograniczać się może lepiej brzmi) i w sumie udało mi się zrealizować ten zamiar - 1 piwo i 3 kolejki to tyle co nic, licząc na 6 godzin. Do domu wróciłem koło 3, obejrzałem jeszcze na TVN24 wywiad z Rokitą i poszedłem w kimę - następnego dnia przecież czeka mnie poranna siłownia i popołudniowe bieganie. 1) Zjeść [...]
[...] nacisk na kiszki. Na 7 i 8 biegłem jeszcze siłą woli, ale po przekroczeniu 8.5 kilometra nie dałem już rady dalej biec, myśląc tylko o jednym - donieść "paczkę" do domu. Także jak widać, nie udało mi się dzisiaj osiągnąć 10 km ciągłego biegu, ale powiem, że tempo miałem o wiele lepsze niż zwykle na krótsze dystanse (18 minut na 2.5 km, [...]
[...] za wiele, ale przynajmniej progresja była ciężarów. Po treningu kolega namówił mnie jeszcze na godzinkę koszykówki, trochę mokro było, więc wróciłem nieźle umorusany do domu. Dieta jak każdy widzi średnia dzisiaj, nie jestem z niej zadowolony. Przede wszystkim za późno wstałem, więc wypadł jeden posiłek. W dodatku w potreningowym zabrakło [...]
[...] jednym z pól i nawet do nich pomachałem, ale jeden odwrócił się do mnie tyłkiem, a drugi był zbyt zabsorbowany swoją szamą, więc zostałem krótko mówiąc olany . Wróciłem do domu zmordowany, ale na szczęście bez żadnych ekscesów z własnym żołądkiem. Jutro zaczynam nowy tydzień redukcji. Mam zamiar pobiegać wieczorem, dystans 6-7 km. Dodatkowo [...]
[...] . Dziś trasa biegu trochę dziwna, ponieważ nie czułem się zbyt pewnie jeżeli chodzi o żołądek, dlatego pobiegłem 2x2.5 km i 2x1.15 km, w razie czego miałbym blisko do domu. Na szczęście nie było potrzeby wcześniej wracać, z czego bardzo się cieszę. Co na jutro ? Siłownia i trening B oraz chciałbym wstąpić po drodze na siłkę do apteki po [...]
O to mi chodzi,muszę odsapnąć nic na siłę... niestety moja praca i tryb życia nie sprzyja progresowi w chwili obecnej, grudzień dał mi niezle w kość 3 dni wolego w całym miesiącu a tak praktycznie codziennie w pracy 10-12h, do tego budowa domu, obowiązki domowe, zabawa z małym,doba za krótka...
[...] 20x170 30x170 Komentarz: Ciężko się ostatnio wstaję, ale to chyba przez taką nagłą zmianę pogody. Doba znowu staje się za krótka, bo w dni wolne walczę na mojej budowie domu, to ten etap gdzie mogę dużo rzeczy zrobić sam więc kasa w kieszeni. Po za tym nieźle odpoczywam na tej budowie psychicznie od pracy itp. więc z miłą chęcią tam jadę. [...]
[...] zrobiłem połowę objętości barków + łap. Trawienie już spoko, apetyt wraca. Od poniedziałku lecę dalej z tematem. Oby do końca sierpnia, wtedy powiniem już mieszkać w nowym domu i ta cała gonitwa się zakończy, bo teraz to jest jakaś masakra. Wstaję 4.20 idę na trening, wracam jem potreningowy ok 7.30, o 8 jadę zawieźć małego do mamy, pracuje lub [...]
[...] MŁOTKOWE Z HANTLAMI 4x12 4x12x 20kg Komentarz: Początek treningu taki sobie, nie mogłem się jakoś rozkręcić i czucie było słabe, potem już z górki i bok barków oraz łapy płonęły. Jutro jeszcze nogi ,a w sobote czeka mnie weselę brata+ w niedziele poprawiny, a od poniedziałku przeprowadzka do domu w końcu więc wszystko na wysokich obrotach.
[...] Atmosfera i ludzie są tam super i to mnie tam jeszcze trzyma. Ja dodatkowo po pracy robiłem treningi personalne dlatego doba stawała się za krótka. Dwa lata miałem naprawdę ciężkie, budowa domu też do tego się przyczyniła. Na szczęście już mieszkam i zostaję tylko albo aż ogarnąć elewacje + ogród. Przełomowe dwa lata. Ten rok też musi taki być.
[...] Od stycznia zmieniam też pracę będę miał duuużo więcej czasu na wszystko, a przede wszystkim rodzinę, bo nadchodzi drugie dziecko więc będzie co robić, tym razem córka więc będzie parka, ojj współczuje przyszłym adoratorom, jak nie będą doje$ani to nie mają co szukać w moim domu %-)%-)%-) Zmieniony przez - robertjudi w dniu 2022-12-18 09:43:38
[...] dosyć mocno, najwięcej od początku redu co cieszy mnie bardzo. Do końca tygodnia jeszcze L4, mam w nim wpisany stan w którym nie mogę się ruszać z łóżka, a dzisiaj na siłce vce dyrektor firmy, ale chuy on lajtowy to nie będzie problemu :D Wrócę do domu to dłuższą chwilę na pozowanko poświęce Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-08-28 20:39:19
[...] pomidory obiadowe dodałam, bo duża ilośc i gotowane(zupa). Mam pytanie: co sprawdza się jako szybki posiłek przed i po- treningowy? Jem obiad 13.30-14, a trening zaczynam +/- 18. Zazwyczaj przed treningiem jem banana, po- od razu tez; a jak wracam do domu, normalna szama. Może tak być? /SFD/Images/2015/8/26/2bff722238b64e038e21f7f2537b1612.jpg
Tak, Hatavel, jadam tak, bo średnio jak mam czasowo ogarnąć inny sposób jedzenia. Obiad jem jeszcze w pracy- okolice 14, po pracy od razu na angielski- do 17.30, i wtedy właśnie jem banana, od razu po treningu też i jak dojade d domu, robię sobie posiłek.